Chyba nie było kibica gospodarzy, który nie wierzyłby, że juniorów młodszych Polonii-Stali Świdnica stać na zwycięstwo w meczu na szczycie z rówieśnikami Górnika Wałbrzych. Biało-zieloni jak zamierzali tak zrobili, a odniesiony rezultat może robić wrażenie.
Podopieczni trenera Grzegorza Borowego przed rozpoczęciem spotkania plasowali się na drugiej pozycji w tabeli, przegrywając z Górnikiem Wałbrzych, który miał rozegrany jednak o jeden mecz więcej. Po ostatnim gwizdku arbitra miejsca obu drużyn uległy zmianie. Biało-zieloni odnieśli bardzo przekonujące zwycięstwo, rozbijając biało-niebieskich aż 7:2. Wynik tego pojedynku otworzył już w 10. minucie Łukasz Trybuszewski. Świdniczanie nie zamierzali zwalniać tempa, a na listę strzelców wpisali się Jakub Solarz i Miłosz Kałwak. Przy stanie 3:0 dla gospodarzy, rywalom udało się odpowiedzieć. Ich radość z dwubramkowej straty trwała jednak niedługo, kiedy to fantastycznym uderzeniem z woleja popisał się Kornel Czochara. Ostatecznie rezultat to przerwy ustalili wałbrzyszanie, przegrywając 2:4.
Po zmianie stron do sieci trafiali już tylko nasi piłkarze. Trafienia dołożyli Kornel Czochara, Jakub Solarz i Kacper Szewczyk, a juniorzy młodsi Polonii-Stali Świdnica zwyciężyli Górnika Wałbrzych aż 7:2. Obecnie nasi juniorzy młodsi awansowali w tabeli na pierwszą pozycję. Mamy obecnie punkt przewagi nad Górnikiem Wałbrzych i trzy nad Górnikiem Nowe Miasto Wałbrzych. Do zakończenia sezonu jeszcze dwie serie spotkań – wyjazdowe starcie z Górnikiem Nowe Miasto Wałbrzych i domowy pojedynek z Bielawianką Bielawa.
Polonia-Stal Świdnica – Górnik Wałbrzych 7:2 (4:2)
Comments