To była świetna wiosna w wykonaniu juniorów młodszych Polonii-Stali Świdnica z ligi dolnośląskiej. Biało-zieloni prowadzeni przez trenera Grzegorza Borowego uplasowali się na trzeciej pozycji na zakończenie rozgrywek i co warte podkreślenia, nie zaznali na swoim terenie goryczy porażki, remisując u siebie z dwójką czołowych ekip - FC Academy Wrocław i Miedzią Legnica!
Świdniczanie chcieli zrewanżować się Ślęzie Wrocław za wysoką, wyjazdową porażkę z pierwszego pojedynku. Po bardzo słabych w naszym wykonaniu zawodach i ewidentnym braku przysłowiowego farta, nasi piłkarze ulegli 2:5. Gospodarze mocno "ostrzyli sobie zatem zęby" na kolejny bój obu drużyn. W rewanżu wiele goli nie padło, ale co najbardziej istotne - miejscowi zapewnili sobie pełną pulę punktów. Zwycięskie trafienie padło już w 11. minucie, a na listę strzelców wpisał się bardzo dobrze prezentujących się w ostatnich tygodniach Paweł Michta. Ten zawodnik nota bene zaliczył tego samego dnia debiut w barwach pierwszej drużyny Polonii-Stali Świdnica w wygranym spotkaniu przeciwko Foto-Higienie Gać (3:2). Konfrontacja ze Ślęzą zakończyła się rezultatem 1:0. Nasza ekipa z dorobkiem 27 punktów uplasowała się ostatecznie na fantastycznym trzecim miejscu na zakończenie rozgrywek ligi dolnośląskiej juniorów młodszych, tracąc cztery punkty zarówno do triumfatora - FC Academy Wrocław, jak i do Miedzi Legnica. Warto ponadto odnotować debiuty w zespole juniorów młodszych trójki trampkarzy. Podczas batalii ze Ślęzą szlify w starcie ze starszymi kolegami zbierali Hubert Lipiński, Patryk Paliński i Eryk Korab.
Polonia-Stal Świdnica - Ślęza Wrocław 1:0 (1:0)
Polonia-Stal: Telicki, Staroń (46' Duma), Ratajczak (65' Paliński), Kruczek, Bujak, Kaźmierczak, Michta (46' Szewczyk), Kałwak (60' Korab), Migas, J. Solarz (65' Lipiński), Król (60' Bogacki).
Comments